Ślub w kościele ma wymiar podwójny – ślubuje się nie tylko przed gośćmi i tą jedyną, wybraną osobą, ale również przed Bogiem. Jest to mistycznie, niezwykłe przeżycie, które pamięta się już zawsze. Niektóre pary ogromną wagę przykładają do wyglądu kościoła podczas ceremonii ich zaślubin i nie ma się wcale temu co dziwić – wyjątkowe wydarzenie zasługuje przecież na wyjątkową oprawę.
Zachwycająca sceneria podczas składania sobie nieodwracalnej przysięgi pośród kościelnych ścian to marzenie wielu par. Jest ona ważna tym bardziej, że dziś praktycznie zawsze uwiecznia ją kamera i aparat fotograficzny wynajętego fotografa ślubnego. W tym tekście znajdziecie cenne wskazówki odnośnie dekorowania kościoła – skąd wziąć dekoracje, z kim i kiedy na ich temat porozmawiać, z czym się liczyć, na jaki wydatek przygotować i wiele innych.
Formalna strona dekoracji w kościele – jak to ugryźć?
W temacie ubrania kościoła na ślub najlepiej zagadnąć księdza od razu – przy pierwszej rozmowie, kiedy zamawiacie termin. Wszystko zależy od specyfiki danej świątyni, jej popularności wśród młodych i obowiązujących w niej zwyczajów. Być może okaże się, że jesteście jedyną parą, która danego dnia będzie w tej parafii zawierała związek małżeński i dekoracja świątyni będzie zależała wyłącznie od Waszej koncepcji i upodobań. Czasami jednak księża nie godzą się na dekorowanie kościoła na własną rękę, dlatego, jeśli Wam na tym zależy, koniecznie zapytajcie o to na wstępie.
Bywa, że ubraniem kościoła na ślub zajmują się zakonnice, dlatego ksiądz, zapytany o dekoracje, odeśle Was do nich. Nierzadko można się z nimi dogadać tak, że ubiorą kościół według Waszych życzeń. A i finansowo może wyjść korzystniej, ponieważ w większości kościołów na kwiaty przyjmuje się jedynie dowolny datek. Wiadomo, wszystko zależy od jednostkowej sytuacji. Jeśli wymyślicie sobie rzadkie kwiaty i trudne kompozycje, być może zakonnica nie będzie się chciała podjąć ubierania kościoła, bądź będzie potrzebowała wyższego budżetu na zakup elementów dekoracji.
Pamiętajcie, że w danej parafii jednego dnia może odbywać się więcej ślubów. Dopytajcie o to księdza i miejcie to również na uwadze, podpisując umowę z florystką. Koncepcja może się drastycznie zmienić, kiedy przyjdzie do porozumienia się z drugą, czy nawet trzecią i czwartą parą młodą. Niestety, czasami trzeba zrezygnować ze swojej wizji, by znaleźć jakiś rozsądny kompromis. Takie położenie ma też jednak swoje plusy – czy dajecie ofiarę na kwiaty, czy wynajmujecie florystkę, budżet dzieli się przez ilość ślubów tego dnia, dlatego finansowo wychodzi to dla Was korzystniej. Jeśli jednak zależy Wam na konsekwencji w dekoracjach w kościele, w domu i na sali weselnej, co jest jak najbardziej zrozumiałe, być może uda Wam się z innymi parami i księdzem tak dograć godziny ślubów, żeby florystka zdążyła przygotować dekoracje przed Waszym ślubem, a po ceremonii zdjąć i dać działać siostrze zakonnej lub kolejnej florystce przed ślubem następnej pary. Podstawą jest tutaj solidny wywiad i umiejętność negocjacji.
Wystrój ślubny kościoła – inspiracje
Sposobów na udekorowanie świątyni jest mnóstwo. Wiele zależy oczywiście od samego budynku… na przykład ułożenie alejki ze świec w drewnianym zabytkowym kościele może nie spotkać się ze szczególną aprobatą proboszcza, ale już w ceglanym, barokowym czy gotyckim, ciemnym kościele, uzyska niewyobrażalnie klimatyczny efekt i nikt raczej nie powinien mieć nic przeciwko takiemu rozwiązaniu.
W kwestii kwiatów fajnie zachować tę samą kolorystykę i gatunki, co w bukiecie oraz na sali weselnej. U stóp ołtarza może znaleźć się rozłożysta łączka z roślin nietuzinkowych gatunków i kolorów, okrągły rustykalny wieniec z polnych ziół, bądź też zwarty, kopulasty, niewymownie elegancki bukiet białych róż. Podobne kompozycje można umieścić pod tabernakulum oraz w nawach bocznych, gdzie być może po ceremonii będziecie się ze świeżo zaprzysiężonym współmałżonkiem modlić gorliwie o udane małżeńskie życie.
Nie zapomnijcie o dekoracji krzeseł, na których usiądziecie Wy i Wasi świadkowie. Można przyozdobić je tkaniną lub szarfami, bądź też samymi kwiatami. Zdecydowanie najlepiej wyglądają kwiaty żywe! Trzeba dopilnować, żeby były świeże i dbać o nie, by wytrzymały jak najdłużej, jeśli dekorację wykonuje się wcześniej niż w dniu ślubu.
Warto pomyśleć o ozdobieniu elementów architektonicznych świątyni, zarówno w jej wnętrzu, jak i na zewnątrz: poręczy, schodów, kolumn, fasad. Nie do pominięcia są również dekoracje kościelnych ław lub alejki wzdłuż środkowych rzędów. Alejka może być usłana łączką kwiatów, a ławy ozdobione kokardami w wybranym kolorze oraz bukiecikami korespondującymi z resztą kwiatowych dekoracji. Tak ustrojona alejka będzie uroczym tłem dla kroczącej do ołtarza przy dźwiękach muzyki panny młodej.
Dekoracje ślubne kościoła na cztery pory roku
Każda pora roku cechuje się charakterystyczną kolorystyką i gatunkami roślin, które się z nią najbardziej kojarzą. Warto podążyć za tą naturalną charakterystyką. Jest to nie tylko ujmujące i bardzo estetyczne, ale i praktyczne, ze względu na dostępność oraz cenę sezonowych kwiatów.
Jeżeli pobieracie się jesienią, możecie postawić na dojrzałe dynie, fioletowe wrzosy lub kolorowe dalie. Możecie wykorzystać również złotawe i bordowe liście spadające z drzew oraz kasztany – zarówno te w kolczastych łupinkach, jak i bez nich. Do klimatu doskonale wpasują się też świeczniki lub latarnie porozstawiane po całym kościele.
W zimowych miesiącach, zwłaszcza w okolicach świąt Bożego Narodzenia, wrażenie i klimat zrobią girlandy z oprószonych sztucznym śniegiem iglaków, wieńce z gałązek iglaków, oraz jemioły i gwiazdy betlejemskie. Porozstawiane nagie świece różnych wielości poza świątecznym, wprowadzą też intymny i romantyczny nastrój.
Wiosną i latem jest zdecydowanie więcej możliwości. Wczesną wiosną uroczo wyglądać będą doniczki z subtelnymi żonkilami i przebiśniegami, a latem polne kwiaty i zioła, słoneczniki, chabry, astry, tulipany i wiele innych. Gdy jest na zewnątrz ciepło, można też zdecydować się na obsypywanie Pary Młodej płatkami wybranych kwiatów. Kilkoro gości dostaje przed mszą zadanie, muszą oni wyjść przed państwem młodym po ceremonii i obsypać ich przygotowanymi wcześniej żywymi płatkami kwiatów. Należy pamiętać aby w żadnym wypadku przed kościołem nie korzystać z gotowych tub! Znajdują się w nich sztuczne płatki, które będą bardzo ciężkie do uprzątnięcia. Nie mniej jednak obsypywanie kwiatami należy uzgodnić wcześniej z kościelnym, w celu ustalenia sposobu sprzątania kościoła. Wystrzały płatków z tub warto zachować na salę weselną, np. w czasie pierwszego tańca Pary Młodej. Efektowne zdjęcia gwarantowane!
Można spróbować styl dekoracji dopasować do stylu architektonicznego i ogólnego wystroju kościoła. Jeśli jednak kłóci się to ze stylem wesela, lokalu, sukni ślubnej i innych dekoracji, pamiętajcie, że zawsze da się znaleźć jakiś złoty środek – po pierwsze, a po drugie – nic za wszelką cenę, ponieważ efekt może okazać się odwrotny do zamierzonego. Zapytajcie doświadczonej florystki, ona na pewno doradzi, co zrobić i zaproponuje zadowalające rozwiązanie.
Florystkę można poprosić o dekorację kościoła, domu, lokalu oraz… samochodu! Wariacje na temat tych ostatnich ozdób także jest multum i ich różnorodność jest przeogromna. Przeglądając oferty florystek i dekoratorek, zwróćcie uwagę i na ten element. Być może coś szczególnie wpadnie Wam w oko.
Ceny za usługi florystyczne, dekoratorskie i oświetleniowe wahają się znacznie w zależności od Waszych potrzeb i lokalizacji przyjęcia w regionie Polski. W Małopolsce ceny za przystrojenie samego kościoła przez wynajętą florystką wahają się od niecałych nawet 500 złotych do kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy! O sprawdzonych usługodawców z ciekawą ofertą w dobrej cenie zapytajcie koniecznie konsultantkę ślubną!