Wed it » Ślubne Porady i Wskazówki » Realizacje » Gdzieś na szczycie…

Gdzieś na szczycie…

Szczyt wzgórza z roztaczającą się panoramą na całą okolicę – widok po prostu obłędny! I taka też była cała nasza impreza 😊

Nasza współpraca zaczęła się dość nietypowo. Pewnego dnia Sebastian zadzwonił do mnie z pytaniem, czy wiem, jaki hotel mieści się na filmiku, który mi przesłał, ponieważ bardzo im się podoba, ale niestety nie są w stanie odnaleźć tego miejsca. Filmik oglądnęłam i już wtedy wiedziałam, że to jedno z najpiękniejszych miejsc w południowej Polsce, w którym można świętować swoje zaślubiny. Od razu zadzwoniłam do Pary Młodej z wiadomością i zaczęliśmy działać.

Elegancki wystrój hotelu, w którym odbywała się impreza został uzupełniony bogatymi dekoracjami w stylu glamour. Pudrowy róż, biel oraz beż przełamane zielenią, ustawione w wysokich złotych stojakach przykuwały uwagę wszystkich gości.

Całość dekoracji została dopełniona mini świecznikami oraz projektowaną na zamówienie papeterią. Papeteria została wykonana z wysokiej jakości papieru oraz ozdobiona złoceniem, które podkreślało połączenie prostoty z elegancją.

Podczas imprezy największą niespodzianką dla rodziców oraz gości był pokaz fajerwerków skomponowany do jednej z ulubionych piosenek Pary Młodej. Pogoda dopisała w 100%, na niebie nie było ani jednej chmurki! Dzięki temu nasz pokaz był niesamowicie efektowny.

Dla gości przygotowany został także słodki stół, wykonany przez jedną z najlepszych pracowni ze Śląska. Słodkości znikały błyskawicznie (zwykle pomiędzy kolejnymi tańcami i sesjami w fotobudce).

Impreza trwała do białego rana. Efekt, tak jak chcieliśmy, był obłędny!

Dziękuję Wam z całego serca za cudowną współpracę!